sobota, 12 lutego 2011

WP#105 Ciemny żytni chleb polski

W tym tygodniu w Weekendowej Piekarni gospodarzy Patrycja z od Trufli. Przepis bardzo łatwy i niezbyt czaso- i pracochłonny. Chleb smaczny, wilgotny i piękny.

WP#105 Ciemny żytni chleb polski
Zaczyn:
50g aktywnego zakwasu żytniego (dokarmionego 10-12godz. wcześniej)
75g letniej wody
75g jasnej mąki żytniej  

Przygotowanie: Składniki zaczynu dokładnie wymieszać. Miskę z zaczynem przykryć i zostawić w temp. pokojowej na 8-12godz.
Ciasto właściwe:
cały zaczyn
350g letniej wody
350g mąki pszennej chlebowej
150g mąki żytniej razowej
10g soli morskiej
2 łyżeczki nasion kminku do posypania wierzchu chleba, opcjonalnie

Przygotowanie: Zaczyn wymieszać z wodą, dodać resztę składników i miksować na średnim biegu ok.7-8 minut. Ciasto będzie klejące. Przełożyć je do lekko naoliwionej miski, przykryć szczelnie przezroczystą folią i odstawić w temp. pokojowej na 2 - 2 1/2 godz.

Po tym czasie ciasto wyjąć na lekko omączony blat i złożyć w bochenek, następnie ułożyć w wyłożonym ściereczką i omączonym koszu i przykryć folią. Nieco zmieniłam tę procedurę:
Ciasto wyłożyłam na lekko omączony blat i krótko wyrobiłam, ok.1min, uformowałam bochenek przykryłam ściereczką i zostawiłam na 15-20 min. Następnie ciasto delikatnie rozciągnęłam i ponownie złożyłam w bochenek, który umieściłam w wyłożonym ściereczką i omączonym koszyku, przykryłam ściereczką. Koszyk z chlebem odstawić, do wyrośnięcia na 1 1/2 - 2 godz, w temp. pokojowej. Na 1 godz. przed pieczeniem rozgrzać piec z kamieniem, lub z blachą, do 200 st.C. Chleb wyłożyć na łopatę, lekko posmarować wodą, opcjonalnie posypać ziarenkami kminku i naciąć. Przełożyć na rozgrzany kamień lub blachę, piec z parą lub na dno piekarnika włożyć 3/4 szklanki kostek lodu. Piec 40-50 min. Po wyjęciu wierzch chleba od razu posmarować wodą, jeśli chcemy by był błyszczący, studzić na kratce, ok 2 godz., wtedy też można go pokroić. Przechowywać w papierowej torebce.
Piekłam w keksówce, bo nie mam zaufania do swojego pieczenia na blaszce bez formy, szczególnie takiego rzadkiego ciasta. Chlebuś wyrósł i pięknie popękał w piecu. Jest bardzo smaczny :)

środa, 2 lutego 2011

Gospodarzę w Weekendowej Piekarni #104

W najbliższy weekend ja gospodarzę w Weekendowej Piekarni. Proponuję bagietki z makiem i cebulką - hit w domu i wśród moich koleżanek. Przepis z blogu White Plate.
  • 300 g mąki pszennej chlebowej
  • 100 g pszennej razowej
  •  8 g drożdży świeżych
  •  2 łyżki oliwy
  • duża cebula zeszklona na oliwie
  •  łyżeczka maku
  • 1 łyżka cukru
  • 1,5 łyżeczki soli
  •   250 ml wody

  Mąkę wymieszać z makiem i solą, a drożdże cukier z wodą. Mieszając (najlepiej mikserem) powoli wlewać wodę, na końcu dodać cebulkę przysmażoną na oliwie wraz z oliwą. Zagnieść dosyć luźne ciasto. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na 1 godzinę lub do czasu podwojenia objętości ciasta. 


Podzielić na 3 części i uformować z nich bagietki. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.  (Mam foremkę na 3 bagietki gładką, kupiona w sklepie MniamMniam, wykładam folią zakupiona w Lidlu, pokrytą teflonem). Przykryć ściereczką i zostawić do wyrastania na 45 minut. W tym czasie rozgrzać piekarnik do 230 st C.  Wyrośnięte bagietki ponacinać ukośnie ostrym nożem lub żyletką. Wstawić do piekarnika, jednocześnie wsypując na dno piekarnika 1/2 szklanki kostek lodu. Piec 10 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 210 st C i dopiekać kolejne 30 minut  (lub mniej)- należy uważać, by bagietki się równo przypiekały. Najlepiej sprawdzić stopień ich zrumienienia po ok. 30 minutach w piekarniku. Jeśli wierzch jest rumiany, a spód nie, można przykryć je folią aluminiową i dopiekać w ten sposób.  Po upieczeniu spryskujemy delikatnie wodą i zostawiamy do całkowitego wystudzenia.
 Zapraszam, niech nam się upiecze i smacznego!