piątek, 31 grudnia 2010

WP#99 prezent :)

W kolejnej Weekendowej Piekarni wypada upiec prezent :) i upiekłam

Bułeczki z czosnkiem
Składniki na 12 bułeczek:
·        400 g mąki pszennej chlebowej
·        20 g drobnego cukru
·        pół łyżeczki soli
·        1 łyżeczka drożdży suchych (4 g) lub 8 g drożdży świeżych
·        260 g mleka
·        30 g masła, roztopionego
Ponadto na posmarowanie: 1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka
Wszystkie składniki na ciasto umieścić w mikserze i zmiksować, można również wyrobić ręcznie (z drożdży świeżych najpierw zrobić rozczyn). Ciasto powinno być gładkie i bardzo dobrze wyrobione. Umieścić w misce, przykryć lnianym ręczniczkiem i pozostawić do podwojenia objętości (1,5 h lub dłużej, w zależności od temperatury otoczenia).
Po tym czasie ciasto podzielić na 12 równych części. Uformować z nich kulki, następnie każdą spłaszczyć i ulepić w podłużną bułeczkę (tak, jak lepicie pierożki), układając złączeniem do blachy. Przykryć, pozostawić na 30 minut do ponownego wyrośnięcia w ciepłym miejscu.
W tym czasie przygotować nadzienie:
·        60 g miękkiego masła
·        6 ząbków czosnku drobniutko posiekane (zgniecione przez praskę)
·        2 łyżeczki suszonej pietruszki (świeża również może być)

Wszystkie składniki rozetrzeć tyłem łyżki lub zmiksować. Włożyć do rękawa cukierniczego lub woreczka, w którym odetniecie róg. Wyrośnięte bułeczki posmarować jajkiem. Ostrym nożem naciąć do połowy, wycisnąć  w to miejsce nadzienie.  ja wkładałam dwoma małymi łyżeczkami. Piec w temperaturze 180ºC przez około 15 minut. Podawać ciepłe.

niedziela, 26 grudnia 2010

Solanki

Pyszne bułeczki posypane gruboziarnista solą i kminkiem. Przepis od Tatter, ale zrobiłam z 1/2 porcji.
Pyszne z masełkiem :) Lub saute.

Rogaliki solanki

·        500 g maki pszennej chlebowej
·        1 łyżeczka soli
·        1 żółtko
·        1 szklanka (250 ml) letniego mleka pół na pół z woda
·        1 plaska łyżeczka drożdży suchych
Do smarowania przed zwinięciem: ·1 łyżka oleju
Do smarowania przed pieczeniem: ·1 białko, sól morska, opcjonalnie kminek
Wymieszać make, drożdże i sol. Dodać mleko z woda i żółtko. Ciasto wyrobić (powinno być podobnej konsystencji jak na pizze) i zostawić w cieple do wyrośnięcia na 1 godzinę (albo do podwojenia objętości) Ciasto po wyrośnięciu podzielić na 2 lub 3 części (w zależności ile i jakiej wielkości solanki chcemy uzyskać) i rozwałkować na okrągłe placki grubości ok. 0,5 cm. Każdy placek posmarować z wierzchu olejem, po czym nożem do pizzy podzielić na 8 części. Każdy trójkącik zwinąć jak rogalik tylko, ze solanki maja być proste. Dobrze podwinąć końcóweczki pod spód, żeby się nie rozwinęły podczas pieczenia.
Wyłożyć na blaszkę i odstawić do napuszenia na 20 minut. Przed pieczeniem posmarować białkiem i posypać sola morska (ewentualnie kminkiem). Piec w 250 st. C do zezłocenia.

sobota, 25 grudnia 2010

WP#98 Kulebiak

Składniki*: (gospodarzy addio pomidory)

Na ciasto:
1,1 kg mąki pszennej +1 łyżka**
1 jajko
2 żółtka
84 g świeżych drożdży
160 g +1 łyżka cukru***
160 g masła
1 łyżeczka soli
½ l mleka
1 łyżeczka proszku do pieczenia****

Przygotowanie ciasta:
1.Podgrzewamy 125 ml mleka, rozpuszczamy w nim drożdże z 1 łyżką cukru i 1 łyżką mąki. Odstawiamy w cieple miejsce na 15 minut.
2.Rozpuszczamy masło.
3. 2/3 mąki, mąki, jaj, sól i resztę mleka mieszamy razem do uzyskania lejącego się ciasta. Kiedy składniki dobrze się połączą, mieszając dosypujemy resztę mąki.
4. Wlewamy drożdżowy zaczyn. Mieszamy dokładnie do połączenia się składników.
5. Dodajemy rozgrzane, płynne masło i wyrabiamy całość do całkowitego wchłonięcia się tłuszczu. Ciasto musi mieć konsystencję stałą, nielejącą. Musi odklejać się od ręki, można dosypać trochę mąki ale niewiele.
6. Ciasto osypujemy mąką, przykrywamy ściereczką i pozostawiamy w cieple do wyrośnięcia. W ciągu godziny mniej więcej powinno podwoić objętość.

Składniki:

Na farsz:
1 kg kiszonej kapusty z marchewką
700 g Kapusty słodkiej waga po odkrojeniu głąba
300-350 g grzybów,świeżych pieczarek wymieszanych z suszonymi grzybami, w tym suszonych grzybów nie więcej niż 100 g
1 woreczek kaszy gryczanej – 300 g po ugotowaniu
100 g smalcu
300 g wędzonego boczku
220 g posiekanej cebuli
sól, pieprz, majeranek

Przygotowanie farszu:
1. Suszone grzyby moczymy minimum 1 godzinę w wodzie, następnie gotujemy do miękkości. Pieczarki siekamy drobno, smażymy. Grzyby mielimy w maszynce.
2. Kapusty drobno siekamy. Kapustę kiszoną gotujemy w odrobinie wody do miękkości, około ½ godziny. Kapustę świeżą zalewamy wodą i gotujemy przez moment, następnie odlewamy cała wodę, płuczemy, zalewamy ponownie wodą i gotujemy do miękkości.
3. Gotujemy kaszę gryczaną.
4. Smażymy pokrojony w kostkę boczek, dodajemy smalec i cebulę, dusimy całość. Doprawiamy.
5. Łączymy w jednym garnku wszystkie składniki. Mieszamy delikatnie aby nie rozciamkać farszu niepotrzebnie.

Wersja okrągła, tradycyjna:

1. 1/3 wyrośniętego ciasta przekładamy na stolnicę posypaną mąką. Przygotowujemy tortownicę o średnicy 26 cm, smarujemy ją tłuszczem lub wykładamy pergaminem.
2. Na dno formy wykładamy placek ciasta do wysokości 1/3 tortownicy. Nakładamy ciepły farsz do wysokości 2/3 tortownicy.
3. Na wierzch nakładamy cieniuteńki placek ciasta, grubości około 1 cm.
4. Zaplatamy cienki warkocz z ciasta i układamy go dla ozdoby na wierzchu lub wykonujemy inne, dowolne dekoracje z ciasta.
5. Pozostawiamy do wyrośnięcia około ½ godziny, smarujemy białkiem.
6. Pieczemy w temperaturze 180-190°, przez około 45 minut do 1 godziny, sprawdzamy patyczkiem.
7. Podajemy z barszczem, kroimy jak tort.

Wersja rolada:

1. 1/3 wyrośniętego ciasta przekładamy na stolnicę posypaną mąką. Przygotowujemy keksówkę, wykładamy ją pergaminem.
2. Ciasto rozwałkowujemy cienko – około 1 cm, w kształcie prostokąta o długości jednego z boków nie przekraczającej długości keksówki.
3. Wykładamy farsz na całość rozwałkowanego placka, pozostawiając 2 cm z brzegu.
4. Zwijamy ściśle zaczynając od boku przykrytego farszem. Formujemy rulon, który wkładamy do keksówki. Dekorujemy dowolnie skrawkami ciasta. Pozostawiamy do wyrośnięcia na około ½ godziny. Całośc smarujemy białkiem.
5. Możemy także roladę pokroić jeszcze przed pieczeniem i wyrataniem i ułożyć na blasze. Powstaną nam z tego ślimaczki (tak jak na zdjęciu)
6. Pieczemy w temperaturze 180-190°, przez około ½ godziny, sprawdzamy patyczkiem.
7. Podajemy z barszczem, pokrojone na kawałki.

Wersja paszteciki:

1. 1/3 ciasta wykładamy na tortownicę, dzielimy na kilkanaście części, w zależności od tego jak duże paszteciki chcemy przygotować.
2. Każdą część rozpłaszczamy na dłoni lub rozwałkowujemy, wypełniamy farszem, sklejamy formując okrągła bułeczkę, układamy sklejeniem do dołu. Pozostawiamy do wyrośnięcia.
3. Smarujemy białkiem, pieczemy w temperaturze 180-190 °, przez około 20-25 minut, sprawdzamy patyczkiem.
4. Podajemy z barszczem.

Uwagi:
* podane ilości wystarczą na naprawdę dużą porcję i wystarczy ich do przygotowania 1 rolady, 1 kulebiaka w wersji okrągłej i kilkunastu pasztecików
** w oryginale użyto mąki szymanowskiej, typ 480 lub 500, w ilości 1,5 kg.  
*** ciasto na kulebiak ma być słodkie, z kontraście do kwaśności farszu, stąd taka ilość użytego cukru. I taki smak jest rzeczywiście ciekawy
**** Podobno sekretem tego ciasta jest użycie do niego proszku do pieczenia. Jednak w szale naszych prac przygotowawczych zapomniałam w efekcie go dodać a ciasto wyszło przepyszne i bardzo długo zachowuje smak nie tracąc nic we swojej świeżości i kruchości.
  • Ciasto pyszne, łatwe w formowaniu.
  • Pięknie się upiekło.
  • Moje ciasto w całości (łącznie z reszta nadzienia) musiałam wyrzucić, bo kasza gryczana (kupiona w Lidlu), która dodałam miała smak i zapach nikotyny. Wypłukałam dwa razy i liczyłam, że zapach uleci w trakcie gotowania. Niestety.... obeszliśmy się smakiem :(

piątek, 24 grudnia 2010

Chałki

Składniki:
·       2 1/2 dag drożdży
·       1 szklanka mleka
·       1 jajko
·       30 g rozpuszczonego i wystudzonego masła
·       szczypta soli
·       1/4 szklanki cukru
·       4 1/2 szklanki mąki pszennej
·       białko lub jajko do posmarowania
·       kruszonka (zrobiona z mąki, masła i cukru pudru - np. 100 g mąki, 50 g masła i 50 g cukru) lub mak,

Przygotowanie: Drożdże rozpuścić w letnim mleku, odstawić na 10 minut. Dodać jajko, sól, masło i cukier, zmiksować. Wsypać półtorej szklanki mąki, wymieszać, dodać następne półtorej szklanki mąki, wymieszać i resztę mąki też dodać i tym razem już wyrobić dokładnie. Odstawić na co najmniej godzinę do wyrośnięcia. Wyrobić ponownie, podzielić na 2 kawałki, które należy podzielić na 4, 5 lub 6 części. Z części uformować wałki i zapleść z nich chałki. Plotłam z 5 części wg instrukcji. Położyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, odczekać godzinę, aż wyrosną. Można posmarować białkiem albo nawet całym roztrzepanym jajkiem, posypać kruszonką lub makiem. Piec około 35 minut w temperaturze 190 stopni Celsjusza. Wystudzić na kratce.

niedziela, 19 grudnia 2010

Choineczki drożdżóweczki

Przepis z blogu Moje Wypieki. Jak zawsze bezproblemowe w wykonaniu, pyszne, mięciutkie i śliczne.

Drożdżówki choinki
Składniki na 6 dużych drożdżówek (ja zrobiłam 12 średnich):
·        150 ml mleka
·        40 g masła, roztopionego
·        300 g mąki pszennej 550
·        14 g drożdży świeżych
·        2 łyżki cukru (30 g)
·        8 g cukru wanilinowego
·        1 białko (nie dałam)
Ponadto do posmarowania (pominęłam):
·            1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka do posmarowania
Mleko wymieszać z roztopionym masłem. Mąkę wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi wcześniej zrobić rozczyn), połączyć z resztą składników, wyrobić. Ciasto powinno być gładkie i elastyczne.
Wersja na Thermomix:
Masło rozpuścić, 2 min. obroty 5, temp. 60ºC. Dodać pozostałe składniki, zamieszać: kłosek, 3 min.

Przykryć ściereczką kuchenną, pozostawić na 1,5 h do podwojenia objętości.
Wyrośnięte ciasto krótko wyrobić, rozwałkować na duże koło o średnicy ok. 30 cm, podzielić na 6 części, trójkątów.  (Podzieliłam ciasto na 2 koła, a każde na 6 choinek). Trójkąty ponacinać po obu stronach, końcówki spłaszczyć placami, jak na załączonym zdjęciu. Przykryć, odłożyć do napuszenia na 20 minut.
Przed pieczeniem posmarować jajkiem.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 14 minut, przestudzić na kratce.
Polukrować, ozdobić posypką cukrową.
Lukier - wykonany z wody i cukru pudru. 1/2 szklanki cukru pudru rozcieramy z 1 - 2 łyżkami gorącej wody. 

czwartek, 16 grudnia 2010

Pierniczki

Przepis bardzo łatwy z blogu Doroty

Składniki na około 100 sztuk:
  • 55 dag mąki (+ więcej do podsypywania)
  • 30 dag miodu (z miodem sztucznym pierniczki szybciej będą miękkie, niż z prawdziwym)(dałam sztuczny)
  • 10 dag cukru pudru
  • 12 dag masła
  • 1 jajko
  • 2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • przyprawa do piernika - około 60 g (można dać mniej)
  • kakao (opcjonalnie, dałam 2 łyżeczki)
Miód podgrzać (wg autorki przepisu) i wymieszać z pozostałymi składnikami, wyrobić, aż ciasto będzie jednolite w przekroju (ja miodu nie podgrzewałam, rozpuściłam za to masło = świetnie się wałkowało). Wałkować podsypując mąką (ja na grubość około 2-3 mm, ale można grubsze - grubsze są bardziej miękkie po upieczeniu). Wykrawać pierniczki.
Jeśli chcemy pierniczki z otworkiem do przewlekania, otworek robimy przed pieczeniem (słomką, lub lepszy - pomysł - wykałaczką, kręcąc nią). 
Jeśli chcemy witrażyki, również przed upieczeniem, w dużym pierniczku wykrawamy mniejszy otworek, nasypujemy do niego pokruszonych landrynek (z górką) i pieczemy na papierze do pieczenia, ściągając po ostygnięciu.(ja wkładałam w otworek wycięty metalową zakrętka jedną landrynkę).
Jeśli chcemy pierniczki dekoracyjne - smarujemy przed pieczeniem powierzchnię pierniczka roztrzepanym jajkiem, naklejamy cukrowe perełki, orzechy itp.
Piec około 8 - 10 minut (piekłam 7 minut) w temperaturze 180ºC, jeśli z witrażykami 11 - 12 minut w temperaturze 150º.
Lukrujemy lub polewamy czekoladą po upieczeniu.
Przedświąteczny prezent dla Magdy Och!

sobota, 11 grudnia 2010

WP#97 Bułki na zakwasie

Bardzo lubię te bułeczki i często je piekę. Są wilgotne i miękkie.

Bułki na zakwasie
od Liski
ok. 8 sztuk

Składniki: 150 g aktywnego zakwasu żytniego, dokarmionego 10-12 h wcześniej* 300 g mąki pszennej 100 g mąki orkiszowej (używam takiej z pełnego przemiału, może to być też mąka pszenna razowa) 170-200 g wody 2 łyżki oliwy 1 łyżeczka miodu 1 łyżeczka soli 1 łyżeczka świeżych drożdży (lub suszonych) 2 łyżki pestek dyni (opcjonalnie)
Przygotowanie: Zakwas wymieszać z wodą i drożdżami. Dodać oliwę, sól i miód i stopniowo wsypywać mąkę. Wyrobić gładkie ciasto, na końcu dodając pestki dyni. Ciasto przełożyć do miski wysmarowanej oliwą, przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na ok. godzinę. Ciasto powinno podwoić objętość. Kiedy ciasto jest wyrośnięte, delikatnie posmarować wnętrza dłoni oliwą i odrywając kawałki ciasta formować bułeczki. Bułeczki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zostawiając między nimi ok. 4 cm odstępy. Piekarnik nagrzać do 230 st C. Wstawić bułeczki i piec ok. 12 minut - do zrumienienia. Bułeczki dość znacznie rosną jeszcze w piekarniku. Po upieczeniu ostudzić na kuchennej kratce.
*zakwas, którego użyła Liska ma konsystencję gęstego jogurtu. Ilość wody w tym przepisie należy dostosować do gęstości ciasta - powinno być raczej luźne, ale łatwe do formowania. W żadnym razie nie może się rozpływać na boki.


Uwagi:
  • dałam mąkę żytnia razową, zamiast orkiszowej (zwykle daję orkiszową)
  • dodałam słonecznik.

środa, 8 grudnia 2010

WP#96 Bułeczki chałwowo-czekoladowe

Kolejna już 96 edycja Weekendowej Piekarni a w niej:

Bułeczki czekoladowo - chałwowe
40 sztuk
Składniki na ciasto:
500 ml mleka
50 g świeżych drożdży
100 g cukru
1/2 łyżeczki soli
150 g masła
1 kg mąki

Składniki na nadzienie:
75 g czekolady deserowej
150 g chałwy
75 g masła
2 łyżki cukru
łyżka kakao
jajko do glazury
Przygotowanie: Podgrzać mleko do temperatury 37 stopni, zalać nim rozkruszone w misce drożdże i mieszać, aż się rozpuszczą. Następnie dodać do nich sól, cukier, masło oraz mąkę i wyrobić gładkie ciasto. Pozostawić je do wyrośnięcia na 30 minut. Pokroić czekoladę i wymieszać ją ze startą chałwą, masłem, cukrem oraz kakao. Ułożyć ciasto na stolnicy oprószonej mąką, podzielić je na dwie części i rozwałkować na prostokoąty o wymiarach 30x40 cm. Rozprowadzić na nich nadzienie, niezbyt grubo bo wypłynie, po czym zrolować wzdłuż dłuższego boku. Pokroić rolady na 40 plastrów. Ułożyć je na blaszce i pozostawić do wyrośnięcia na 30 minut a w tym czasie podgrzać piekarnik do temperatury 250 stopni. Posmarować bułeczki roztrzepanym jajkiem i piec przez 8-10 minut. 
Moja uwagi:
Upiekłam z 1/2 porcji i wyszło mi 22 sztuki.
Nie smarowałam jajkiem.
Pyszne nadzienie :) Ślimaczki rewelacyjne!
Ciasto jest rewelacyjne w wyrabianiu, na pewno wypróbuje je z innymi dodatkami.

niedziela, 28 listopada 2010

WP#95 Cloverlaf Rolls

W tym tygodniu Gospodynią Weekendowej Piekarni jest Amber z Kuchennymi Drzwiami. Zaproponowała fikuśne bułeczki i chlebek z pastą sezamową. Upiekłam bułeczki.

Cloverlaf Rolls
przepis pochodzi z książki J.Hamelmana Bread: Book of Techniques and Recipes.
A cytuję go za Stev'em.

-500g mąki pszennej
-230g wody
-1 duże jajko
-40g miękkiego masła
-2 łyżki cukru
-3 łyżki mleka w proszku
-2 łyżeczki soli (następnym razem dam tylko 1 łyżeczkę)
-1 łyżeczka drożdży instant

Wszystkie składniki umieścić w misce miksera z hakiem i mieszać,aż wszystko się połączy - ok. 3 minuty. Zwiększyć prędkość miksera i mieszać do większego rozwinięcia glutenu - ok.7 minut. Ciasto umieścić w lekko naoliwionej misce,przykryć i zostawić do fermentacji na 1 godzinę.
Podzielić ciasto na kawałki o wadze 80g, a następnie każdy kawałek na trzy części. Z każdego kawałka uformować kulkę.
Formę do muffinów na 12 sztuk lekko posmarować masłem.W każdy otwór włożyć po trzy kulki.
Odstawić przykryte na ok. 1 i 1/2 godziny do podrośnięcia.
Wyrośnięte kulki ciasta posmarować roztopionym masłem i piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni C przez 15 minut.
Formę z ciastem odwrócić i wyjąć gotowe bułeczki.
 Uwagi:
Moja forma na muffinki jest standardowa, więc podzieliłam ciasto na kawałki po 80g i te dopiero na 3 kulki. (W oryginale 40g). Patrząc na zdjęcie oryginalnego przepisu, mogłam podzielić na "przepisowe" kawałki i piec na dwa razy.
Posypałam brązowym cukrem przed pieczeniem i nie smarowałam masłem z wierzchu.
Następnym razem dam 1 łyżeczkę soli.

sobota, 27 listopada 2010

Chleb z semoliną

Olciaky vel Olcik pokazała książkę "Vademecum domowego wypieku pieczywa" autorstwa  George'a  Strachala i  Görana Söderina. Oczywiście ją kupiłam. Książka wyjątkowa nie tylko ze względu na przepisy, ale również na szatę. Poprzedni weekend delektowałam się lekturą, a wczoraj wieczorem upiekłam chleb z semoliną (podobno to to samo co kasza manna, przynajmniej w Polsce).
Chleb z semoliną (s.60)
2 bochenki
10 g drożdży
350 ml ciepłej wody
10 g soli morskiej
łyzka miodu
100 g mąki pszennej
łyzka oliwy z oliwek do wysmarowanie naczynia
350 g kaszy manny

Rozpuścić drożdże w wodzie, dodać sól, miód, kaszę mannę i mąkę. Zagnieść ciasto i pozostawić w natłuszczonym naczyniu na 40 min. do wyrośnięcia.
Ponownie zagnieść ciasto i pozostawić na godzinę do wyrośnięcia.
Podzielić na dwie części i uformować podłużne bochenki, położyć na brytfance wyłożonej papierem do pieczenia, posmarować wodą i posypać kaszą manną.
Pozostawić na 40 minut do wyrośnięcia. Wstawić do piekarnika nastawionego na 250stopni, spryskać spód piekarnika wodą i zamknąć drzwiczki. Obniżyć temperaturę do 210stopni i piec przez 15-20 minut. Wystudzić na metalowej kratce.
Smaczny lekki chlebuś, ale jak dla mnie do jednorazowego upieczenia.

poniedziałek, 22 listopada 2010

WP#94 Tessinerli

W ostatni weekend bawiłam w Piwnicznej, ale skuszona przez  ko ko ko musiałam upiec śliczny, pszenny chlebek ze Szwajcarii.

TESSINERLI6-cio częściowy bochenek
zaczyn150g mąki pszennej chlebowej
100g wody
niecałe 1/2 łyżeczki suszonych drożdży
spora szczypta (1/4 łyżeczki) soli
ciasto chlebowe
zaczyn z dnia poprzedniego
350g mąki pszennej chlebowej (250 g mąki pszennej+ 100g maki orkiszowej grubo mielonej)
190g wody
2 łyżki (30ml) oleju roślinnego lub oliwy z oliwek
1 i 1/4 łyżeczki suszonych drożdży
3/4 łyżeczki soli

zaczyn
Wszystkie składniki wymieszaj, krótko wyrób, przełóż do miski, szczelnie przykryj i odstaw w temperaturze pokojowej na całą noc.

ciasto chlebowe 

Do zaczynu dodaj wodę, dokładnie wymieszaj. Mąkę zmieszaj z drożdżami, a następnie dodaj do niej olej oraz zaczyn, wymieszaj. Wyrabiaj przez 4 minuty na wolnej prędkości (1), następnie dodaj sól i wyrabiaj przez kolejne 6 minut na wyższym biegu (2). Ciasto oczywiście bez problemów można wyrobić też ręcznie. Gładkie i elastyczne ciasto przełóż do miski, szczelnie przykryj i odstaw do wyrośnięcia na 60 minut (po 30 minutach złóż).

Wyrośnięte ciasto przełóż na blat, podziel na 6 części, luźno przykryj i zostaw na 5 minut, aby odpoczęło. Następnie z każdej części uformuj kulę i umieść je w rzędzie tak, by lekko się ze sobą stykały (ja kładę je na omączonym papierze do pieczenia). Przykryj ściereczką i pozwól ciastu wyrastać przez 50 minut.

Piekarnik (z blachą w środku) rozgrzej do 230 stopni.

Bochenek głęboko natnij (2cm), najlepiej pod lekkim kątem. Przełóż na rozgrzaną blachę* (najłatwiej z papierem do pieczenia, na którym bochenek wyrastał), włóż na dolny poziom piekarnika i piecz z parą przez 10 minut, po czym uchyl lekko drzwiczki, aby para uszła. Zamknij, zmniejsz temperaturę do 180 stopni i piecz przez kolejne 20-25 minut.

Od razu po wyjęciu z piekarnika chleb można posmarować odrobiną mleka, skórka będzie wtedy tak miękka jak miąższ.

PS. Oczywiście przepis musiałam zmodyfikować, bo nie przepadam za pszennym, białym pieczywem. 
Ślicznie urósł, elegancko pękł podczas pieczenia. Nie smarowałam mlekiem, bo lubię chrupiącą skórkę :) Smaczny! 

24.11.1010. A dzisiaj z resztek zrobiłam grzanki w mleku i jajku posypane cukrem pudrem. Pyszności :) Antoni zjadł 5 kromek.

niedziela, 14 listopada 2010

Urodzinowy sernik Ewci

Mama Ewcia na urodziny zażyczyła sobie sernik: lekki, puszysty i z jak najmniejszą ilością dodatków. Przepis na ten sernik mam od "dziadka Frania" - nazwałam go leniwy, bo wrzuca się wszystko do miksera i sernik "sam się robi". Zmodyfikowałam trochę przepis dodając spód z ciastek Dagestive.

Urodzinowy sernik Ewci
Formę o śerdnicy 28 cm wyłożyć folią aluminiową.

250 g ciastek Dagestive pokruszyć (dałam pół na pół zwykłe z czekoladowymi)
100 g masła
 Zagnieść ciastka z masłem i wyłożyć nimi spód formy
Włożyć do lodówki na minimum godzinę.

1 kg sera do sernika (używam zwykłego serka śmietankowego sernikowego w wiaderku)
7 jajek
budyń waniliowy lub śmietankowy
1/2 kostki masła
cukier wanilinowy
1 szklanka cukru
Wszystkie składniki zmiksować i wlać na ciastka. Piec powoli w temp. 170stopni przez godzinę (lub dłużej, w zależności od piekarnika). Kiedy lekko się zarumieni wyjąć z piekarnika i pozostawić na 12-16 godzin do wystudzenia.Smacznego!

sobota, 13 listopada 2010

Francuskie bułeczki śniadaniowe

Po raz kolejny Olciaky vel Olcik mnie skusiła. Upiekłam pyszne bułeczki śniadaniowe.

Francuskie bułeczki śniadaniowe
około 20 sztuk
Krok pierwszy- rozczyn

20 g drożdży
400 ml letniej wody
ok. 300 g mąki pszennej

Rozpuść drożdże w wodzie i wymieszaj z mąką. Pozostaw rozczyn na 30 minut, by zaczął fermentować.

Krok drugi

50 g masła
10 g soli morskiej
20 g cukru
ok. 400 g mąki pszennej

Wymieszaj dobrze wszystkie składniki z rozczynem i zagnieć ciasto.
Pozostaw na 10 minut do wyrośnięcia.
Podziel ciasto na 20 części i uformuj okrągłe bułeczki. Obtocz w mące, ułóż na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce i pozostaw do wyrośnięcia, aż podwoją swoją objętość.
Piecz w temp. 190 st. C, po upieczeniu połóż na metalowej kratce, wystudź.
Dodałam łyżeczkę czarnuszki, którą uwielbiam! Nie lubię złączonych, więc piekłam na 2 razy! Pierwsza porcja urocza, pyszna, mięciutka. Druga ciut za bardzo przypieczona, ale równie pyszna (+chrupiąca). Ciepłe z masełkiem rewelacja. Dzisiaj rano równie smaczne :)

Po śniadaniu idę do EMPIKu kupić polecaną książkę!

piątek, 12 listopada 2010

Chleb polski WP#93

Chleb polski

(na 1 bochenek)
oryginalny przepis Tatter znajdziecie tutaj

Składniki:
-200g zaczynu zakwasowego żytniego razowego (130% hydracji)
-550g mąki białej pszennej chlebowej
-50g mąki pszennej razowej
-1 łyżka soli
-300g letniej wody
-2 łyżeczki kminku
-opcjonalnie 1/4-1/2 łyżeczki drożdży instant
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wymieszać w dużej misce, a potem zagnieść sprężyste gładkie ciasto. Zostawić w szczelnie zakrytej misce na 2 -2,5 godziny i złożyć je w tym czasie 2 - 3 razy.
Następnie zwinąć owalny bochenek. Umieścić go w koszu(*) i zostawić do wyrośnięcia na 1-1,5 godziny (krótko, gdy dodane zostały drożdże, dłużej jeśli chleb jest na samym zakwasie). Szybko naciąć. Piec z para w piecu nagrzanym do 260 stopni przez 10 minut, potem obniżyć temperaturę do 230 stopni i piec jeszcze 20-25 minut. W połowie pieczenia bochenek obrócić, aby obie strony jednakowo się brązowiły.
Smacznego!
Uwaga od Tatter:
Należy monitorować ostatnią fermentację i nie dopuścić do nawet najmniejszego przerośnięcia chleba. Świetnie się przechowuje i pięknie pachnie.

Moje uwagi:
  • nie nacięłam i bardzo mi pękł z jednej strony,
  • w smaku pyszny, lekki posmak kminku i śliczne dziurki.

    niedziela, 7 listopada 2010

    WP#92 Kakaowo zakręcone ślimaki

    Kakaowo zakręcone ślimaki i rogale
    proponuje Kornik

    Składniki na ciasto:
    250 g mąki pszennej
    250 g mąki pszennej chlebowej (Manitoba)
    1/2 łyżeczki soli
    125 g cukru + 1 łyżeczka
    1 jajko
    180 ml ciepłego mleka
    75 g miękkiego masła
    15 g świeżych drożdży

    Składniki na warstwę kakaową:
    45 g białka (to białko z dużego jajka)
    30 g mąki pszennej
    60 g cukru
    120 ml mleka
    30 g kakao
    15 g masła

    Drożdże z łyżeczką cukru rozpuszczamy w odrobinie ciepłego mleka, odstawiamy, by zaczyn zaczął pracować. Do miski przesiewamy mąki, dodajemy jajko, cukier, masło, sól oraz gotowy zaczyn. Wlewamy stopniowo resztę mleka i zagniatamy przez około 15minut, by powstało elastyczne ciasto. Przekładamy je do miski lekko wysmarowanej olejem, przykrywamy folią i odstawiamy do wyrośnięcia.

    W międzyczasie przygotowujemy warstwę kakaową. W miseczce mieszamy białko, cukier i mąkę, by składniki połączyły się i powstała gładka, kremowa masa.
    Mleko gotujemy w garnku, dodajemy kakao i mieszamy, by pozbyć się grudek. Dodajemy masę białkową i mieszamy całość, masa powinna zgęstnieć. Zdejmujemy z ognia, dodajemy masło i mieszamy do jego rozpuszczenia. Odstawiamy do wystygnięcia. Ostudzoną masę układamy na dużym kawałku folii spożywczej, przykrywamy drugim kawałkiem i wałkujemy okrągły placek o średnicy około 20 cm. Wkładamy do lodówki.

    Wyrośnięte ciasto wałkujemy na omączonym blacie na prostokąt (na jego środku ułożymy kakaowy krążek dlatego krótszy bok prostokąta powinien być 2-3 cm dłuższy niż średnica placka a dłuższy bok około 3 razy dłuższy nić średnica kakaowego placka). Układamy kakaowy placek na środku drożdżowego prostokąta, składamy luźne boki jeden na drugi,by przykrywały warstwę kakaową. Przekręcamy placek o 90 stopni, wałkujemy na długi prostokąt. Składamy dłuższe boki tak,by "spotkały" się na środku placka. Następnie składamy na pół, jak książkę. Obracamy o 90 stopni i wałkujemy prostokąt - od grubości placka zależeć będzie wielkość i ilość naszych bułeczek - mój miał około 1cm grubości. Tniemy placek na paski grubości 1.2 cm (ślimaki) lub w trójkąty równoramienne (rogale). Paski zwijamy, by powstały ślimaczki, trójkąty zaś w rogaliki. Układamy na blasze i odstawiamy w ciepłe miejsce na 40-60 minut.
    Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 20 minut lub do chwili aż nabiorą złotobrązowego koloru.
    Uwagi:
    • dałam 550 g maki pszennej,
    • następnym razem posmaruję prostokąt ciasta na 1/3 powierzchni kakaową masą, a nie będę osobno wałkować czekoladowego koła;
    • ślimaczki pyszne, lekkie, niezbyt słodkie!

    piątek, 5 listopada 2010

    Pizza

    Bardzo lubię pizzę. Szczególnie domową, na cienkim spodzie i niewielką ilością dodatków. Uwielbiam do pizzy ser mozarella.

    Ciasto na pizzę
    400 g maki pszennej
    100g mąki pszennej razowej
    30 g drożdży
    szklanka mleka
    łyżka oleju
    1/2 łyżeczki soli
    Zagnieść mikserem ciasto. Zosawic do wyrośnięcia, aż podwoi objętość. Podzielić na 4 części i rozwałkować na placki.
    Każdy placek posmarować sosem pomidorowym i posypać utartym żółtym serem lub poukładać na sosie cieniutkie plasterki mozarelli. Nakładac pozostałe składniki:
    • cebulke w wiórka, 
    • kukurydzę,
    • szynkę, 
    • salami,
    • pieczarki w półplasterki,
    • oliwki.
     Upiec, aż ciasto się zrumieni. Jeśli za szybko pieką się składniki nadzienia przykryć kawałkiem folii aluminiowej.

    wtorek, 2 listopada 2010

    Rogaliki z bazylią lub pietruszką

    Pyszne bułeczki  lub rogaliki, jak kto woli. Przepis z blogu Doroty.

    Rogaliki z pietruszka i czosnkiem
    Składniki na 16 bułeczek:
    • 225 ml mleka, letniego
    • 15 g świeżych drożdży (lub 7 g suchych)
    • 2 łyżeczki drobnego cukru
    • 2 łyżeczki soli
    • 450 g mąki pszennej chlebowej
    • 30 g masła
    • 1 jajko, roztrzepane
    Do posmarowania:
    • 55 g masła, miękkiego
    • 4 ząbki czosnku (i tu już wedle gustu, ja kolejnym razem dam 6 ząbków)
    • 2 łyżki świeżych lub suszonych liści pietruszki, drobno posiekanych (ew. bazylii)
    Czosnek przecisnąć przez praskę, wymieszać z pietruszką, dodać masło i wymieszać dokładnie.
    Wykonanie:
    Świeże drożdże wymieszać z cukrem i 2 łyżkami mleka, oprószyć minimalnie mąką (suche wystarczy wymieszać z mąką). W naczyniu wymieszać mąkę z solą, dodać pokrojone, miękkie masło. Po środku zrobić dołek, wlać rozczyn drożdżowy, jajko, pozostałe mleko. Wymieszać, wyrobić. Ciasto powinno być gładkie, miękkie. W razie potrzeby dodać 1 - 2 łyżki mleka. Wyrabiać przez 10 minut. Ciasto umieścić w misce, przykryć ręczniczkiem, pozostawić w cieple do podwojenia objętości.
    Po tym czasie ciasto wyjąć, krótko wyrobić. Podzielić na dwie części i utoczyć z nich kule. Kazżą kulę rozwałkować cienko na koło. Każde koło podzielić na 8 trójkątów. Nakładać nadzienie i zawijac rogaliki. Posmarować mlekiem lub jajkiem roztrzepanym z mlekiem.Blachy przykryć ręczniczkiem i pozostawić w ciepłym miejscu do napuszenia (20 - 30 minut).

    Piec w temperaturze 190ºC przez 15 - 20 minut (im dłużej pieczone tym bardziej suche). Najlepiej - podawać ciepłe.
    Pyszne również z nadzieniem pieczarkowym:
    50 dag pieczarek utrzeć na tarce
    2 cebule pokroic w drobną kostkę
    Podsmażyć cebulę na 3 łyzkach oleju, dodac pieczarki i dusic, aż odparuje większośc płynu.

    poniedziałek, 1 listopada 2010

    Marzenie dzieciństwa

    Będąc dzieckiem wyjadałam kruszonkę z ciasta, ale ciasto już mniej mi smakowało. Kilka lat temu znalazłam przepis na crumble, czyli ciasto z kruszonka bez ciasta.
    Do żaroodpornego naczynia obieramy jabłka (lub inne owoce: nektarynki, maliny, brzoskwinie, śliwki - najsmaczniejsze są mieszanki). Posypujemy cynamonem lub inna ulubioną przyprawą. Następnie robimy kruszonkę:
    6 łyżek mąki
    3 łyżki cukru
    2 łyżki masła
    cukier wanilinowy (opcjonalnie)
    zagniatamy palcami na kruszonkę i posypujemy nią owoce.
    Najsmaczniejsze na ciepło z gałką lodów waniliowych.

    sobota, 30 października 2010

    Ajerkoniak

    Tak nam się z mamą zachciało "coś dobrego". Ajerkoniak jest dobry ;) Dość długo może stać, jeśli mu się tylko na to pozwoli. I do lodów ekstra.

    Domowy ajerkoniak

    • 200 g masła
    • szklanka cukru pudru
    • 6 żółtek
    • cukier wanilinowy (opcjonalnie)
    • 1/2 litra czystej wódki
     Ubić masło na puch, dodawać po jednym żółtku i  po trochę cukru pudru. Na samym końcu po trochu wlewać wódkę. Przelać do czystych butelek i zakręcić. Ajerkoniak jest gotowy do spożycia od razu po przyrządzeniu.

    piątek, 29 października 2010

    Przytulone bułeczki z pieczarkami

    Pieczarki w lodówce prosiły, żeby coś pysznego z nich zrobić. To zrobiłam! Wyszły piękne, duże buły. Pięknie wyrosły i pieczarkowe wnętrze bardzo smaczne.
    Przytulone bułeczki z pieczarkami

    140 g wody
    50 g serka wiejskiego Piątnica (lub 50 g śmietany, gęstego jogurtu lub twarogu) (ja dałam serek sernikowy z wiadereczka)
    380 g mąki pszennej, dowolnego typu (dałam 300g pszennej i 80 g pszennej razowej)
    15 g świeżych drożdży lub 1 1/2 łyżeczki drożdży instant
    2 łyżeczki cukru
    2 łyżki oliwy z oliwek lub oleju roślinnego
    1 łyżeczka soli

    1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka

    Farsz pieczarkowy
    30 dag pieczarek
    1 cebula
    3 łyżki oleju
    sól i pieprz do smaku
    szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej
    kilka gałązek świeżego tymianku
    opcjonalnie - łyżka śmietany

    Farsz:
    Pieczarki pokroić na plasterki. Cebulę obrać i drobno posiekać.
    Na patelni rozgrzać olej, wsypać cebulę i zeszklić ją na małym ogniu - zajmie to ok. 10 minut. Dodać pieczarki. Dusić je kolejne 15-20 minut. Przyprawić do smaku solą, pieprzem i gałką, dodać tymianek. Można dodać łyżkę śmietany.
    Ostudzić.

    Ciasto:
    Drożdże świeże zasypać cukrem, odstawić. Kiedy się rozpuszczą połączyć z wodą, serkiem, solą i stopniowo wsypywać mąkę. Zagnieść gładkie ciasto (można przy pomocy miksera). Przełożyć do miski wysmarowanej oliwą, przykryć folią spożywczą lub ściereczką i zostawić na godzinę do wyrośnięcia.
    Ciasto jest dosyć luźne i lepkie, ale nie należy go podsypywać mąką - wystarczy posmarować dłonie i wierzch ciasta oliwą lub olejem roślinnym.
    Następnie podzielić ciasto na 6 części, uformować kulki i zostawić je na 15 min przykrywając ściereczką. Z każdej kulki uformować placuszek, który wypełniać nadzieniem z pieczarek. Bułeczki układać w blaszce (ok. 25 cm średnicy) wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując między nimi niewielkie odstępy. Zostawić do ponownego wyrośnięcia na ok 45 minut.
    Piekarnik nagrzać do 200 st C.
    Każdą bułeczkę posmarować roztrzepanym jajem wymieszanym z mlekiem, wstawić do piekarnika i piec ok. 20-30 minut.
    (10 minut przed końcem pieczenia, można bułeczki posypać tartym żółtym serem).

    Weekendowa Cukiernia 10.2010

    Weekendowej Cukierni w październiku gospodarzy pinkcake

    Rogaliki marchewkowe


    200 g marchewki startej na drobnych oczkach (może być nieco więcej)
    kostka masła lub margaryny
    2 szklanki mąki
    2-3 łyżki cukru pudru

     na nadzienie: gęsta marmolada brzoskwiniowa lub morelowa (lub przecier z róży)

    Wszystkie składniki zagnieść i rozwałkować ciasto podsypując mąką. Ilość mąki może wymagać skorygowania w zależności od soczystości marchewki. Wycinać z ciasta trójkąty, smarować je marmoladą, po czym zwijać w rogaliki zaczynając od podstawy trójkąta. Piec 30 minut w 180°C, aż będą chrupiące.
    Rogaliki rewelacyjne!  Chrupiące i słodkie w sam raz :)

    środa, 27 października 2010

    Wiedźmie Paluchy

    Antoni  świętuje na języku angielskim Halloween. Dynię przyniosą inne dzieci, a my brrrr... wiedźmie paluchy. Antek zaproponował jeszcze zrobienie czerwonej polewy i maczanie każdego palca od strony bez paznokcia, ale myślę, że to byłby już za duży szok ;)

    Wiedźmie Paluchy
    Składniki:
    • 225 g miękkiego masła
    • 3/4 szklanki cukru pudru
    • 1 jajko
    • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (dałam cukier wanilinowy)
    • 1 łyżeczka ekstraktu z migdałów (dałam 6 kropli olejku migdałowego)
    • 2 i 2/3 szklanki mąki
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 1 łyżeczka soli
    • 3/4 szklanki obranych migdałów
    Wszystkie składniki (oprócz migdałów) zmiksować i zagnieść. Ciasto owinąć w folię i włożyć do lodówki na 30 minut. Wyjąć ciasto, formować palce (powinny być trochę cieńsze od Waszych palców - w piekarniku urosną), na końcu wciskając migdał przecięty na pół w miejsce paznokcia.
    Piec około 10 minut w temperaturze 200ºC. Studzić na kratce.
    Smacznego!