niedziela, 30 stycznia 2011

WP#103 Włoski chleb z ziołami

W tym tygodniu do pieczenia w Weekendowej Piekarni zaprosiła  Mirosix z Gotowania pod gruszą. Zaproponowała fiński chleb  z kardamonem i włoski chleb ziołowy. Znając upodobania moich domowników (w szczególności Antoniego), upiekłam włoski chleb z ziołami. Zmodyfikowałam ciut przepis oczywiście i upiekłam 1 bochenek :)

WP#103 Włoski chleb z ziołami
na 1 bochenek
  • 6 g drożdży świeżych
  • 1 ½ szklanki ciepłej wody
  • ½ łyżki soli
  • 2 szklanki mąki chlebowej
  •  ½ szklanki mąki pszennej razowej
  •  1 szklanka mąki pszennej
  •  2 łyżki oliwy
  •  ½ łyżeczki suszonego oregano
  •  ½ łyżeczki suszonej bazylii
  •  ½ łyżeczki suszonej pietruszki
  • ½ łyżeczki soli
  • 1  ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę

Rozpuścić drożdże w wodzie, odstawić na 10 minut. 
Wymieszać oliwę, zioła, sól oraz czosnek. 
Wymieszać 1½ szklanki mąki z solą oraz rozpuszczonymi drożdżami. Wyrobić elastyczne ciasto, dodając stopniowo pozostałe mąki. Ciasto powinno być dosyć luźne. Na posypanej mąką stolnicy wyrabiać ciasto przez ok. 5 minut. Następnie umieścić ciasto w naoliwionej misce, przykryć folią lub ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ok. 1 godziny (ciasto powinno podwoić objętość).
Ciasto ponownie zagnieść i ponownie umieścić w naoliwionej misce, przykryć folią lub ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę (ciasto powinno podwoić objętość). Następnie uformować owalny bochenek chleba, umieścić go w keksówce, odstawić na ok. 30 minut. Naciąć wyrośnięte bochenki i posmarować je połową ziołowej mieszanki. Chleb piec w naparowanym piekarniku w temp. 210 stopni C przez ok. 35 minut. 
Uwagi:

Smaczny chlebuś, z miękkim środkiem i chrupiąca skórką. 

Ja mieszam zioła, czosnek i oliwę, rozciągam ciasto, smaruję mieszanką i niedbale zawijam. Chleb wtedy przenika aromatem ziół i czosnku (i nie przypala się na wierzchu). Zamiast pietruszki, bazylii i oregano daję zioła prowansalskie i też jest pyszny.
Keksówki nie smaruję.
A we środę.... zapraszam serdecznie!

piątek, 28 stycznia 2011

Imieninowe menu

Jak co roku spotkałam się z moimi koleżankami: Magdą, Ania, Kasią i zaocznie (z zapalonymi oskrzelami) Edytą.Nie jestem monotematyczna, dlatego w menu same nowości: chleb pita z gyrosem, pomidorami, avocado, cebulą i sosem czosnkowym oraz razowe ciasto czekoladowe (z blogu Doroty).

Chlebki pita
  • 250 g maki pszennej 
  • 10 g drożdży 
  • ćwierć szklanki mleka 
  • 1 1/2 łyżki oliwy 
  • 1/2 łyżka cukru  
  • 1/2 łyżeczka soli
 Drożdże rozdrobnić i wymieszać z cukrem, mlekiem i 2 łyżkami mąki i tak przygotowany zaczyn odstawić na 30 min. w ciepłe miejsce.  Gdy podwoi swoja objętość, do miski wsypać mąkę i zaczyn oraz oliwę i sól
. Dokładnie wyrabiać, dodając po troszeczku wody aby ciasto było elastyczne, miękkie i niezbyt zwarte. Pozostawić (w ciepłym miejscu) do wyrośnięcia w przykrytej i natłuszczonej misce na 1.5 - 2 godz. Ciasto rozwałkować cienko na 6 placuszków i odłożyć na 30 min. do wyrośnięcia. Piec przez ok. 5-7 minut w temperaturze 220 - 230 stopni na papierze dopieczenia, a wierzch posmarować białkiem lub wodą. 

Sos czosnkowy
  • 2 łyżki majonezu "Winiary"
  • 2 łyzki jogurtu naturalnego np. greckiego
  • 3 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
  • 1/2 łyżeczki chrzanu
  • zioła prowansalskie
  • sól
 Wymieszać wszystkie składniki. Doprawić wg gustu. Pasuje nie tylko do gyrosa.


Razowe ciasto czekoladowe
Składniki:
 80 g gorzkiej czekolady
 1,5 szklanki mąki pszennej razowej
 2 łyżki kakao
 1 łyżeczka sody
 1/4 łyżeczki soli
 60 g masła, o temperaturze pokojowej
 1 i 1/4 szklanki brązowego cukru
 2 jajka
 1,5 łyżeczki ekstraktu z wanilii
 pół szklanki kwaśnej śmietany 18%
 pół szklanki wrzącej wody

Do naczynia przesiać mąkę razową, kakao, sodę, sól, wymieszać. Odłożyć.
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej lub mikrofali, lekko przestudzić (nie powinna stwardnieć).
W misie miksera utrzeć masło na puszystą masę. Pod koniec ucierania dodawać do niego partiami cukier, nadal ucierając. Wbijać kolejno jajka, ucierając po każdym dodaniu. Dodać ekstraktu z wanilii, wlać roztopioną czekoladę i zmiksować do połączenia. Do masy
dodawać odłożoną wcześniej mąkę, na przemian ze śmietaną i miksować (tylko do połączenia się składników, nie dłużej). Na sam koniec wlać wrzącą wodę i wymieszać.
Ciasto przelać (będzie bardzo rzadkie) do formy o średnicy 23 cm, uprzednio wyłożonej papierem
do pieczenia (sam spód). Piec w temperaturze 190ºC przez około 35 minut , sprawdzając patyczkiem. Patyczek może być lekko oblepiony i mokry, ale nie może być na nim śladów surowego, lejącego ciasta.
Wyjąć z piekarnika, wystudzić, polać polewą czekoladową. Można udekorować malinami.
Polewa czekoladowa:
40 g masła
100 g gorzkiej czekolady
Masło roztopić w małym garnuszku. Dodać połamaną czekoladę, lekko podgrzewać, mieszając od czasu do czasu, aż czekolada się rozpuści a składniki połączą. Udekorować ciasto.
 Ledwo udało mi się resztkę sfotografować, bo goście zachwyceni ciastem.

wtorek, 25 stycznia 2011

Sernik "Venus"

Delikatny, pienisty, mało słodki sernik na specjalne okazje. Piekę go zwykle raz do roku na moje imieniny do pracy.
Jest niezbyt trudny i niezbyt czasochłonny.
Sernik "Venus"
Biszkopt:
  •  ½ szklanki mąki pszennej
  •  ½ szklanki mąki ziemniaczanej
  • 1 szklanka cukru
  • 6 jajek (podzielonych na białka i żółtka)
  • 2  płaskie łyżeczki proszku do pieczenia 
Foremkę wyłożyć papierem do pieczenia.
 Białka ubić na sztywną pianę, stopniowo dodając cukier nadal ubijać. Potem żółtka i nadal ubijać na gęsta masę. Wsypać przesiane maki z proszkiem do pieczenia. Delikatnie wymieszać. Wlać do formy. Upiec na złoty kolor. Po wystudzeniu zdjąć papier do pieczenia, przekroić na pół i włożyć dolna część biszkoptu do formy.

Masa
  • 1 kg białego sera mielonego (używam w wiaderku z Biedronki)
  • 1 Śnieżka
  • 2 galaretki cytrynowe
  • 0,5 l śmietany kremówki 30%
  •  3 łyżki cukru
 Galaretki rozpuścić (każdą osobno) w ¼ l wody. Zostawić do wystudzenia. W tym czasie ubić kremówkę ze Śnieżką. W drugiej misce ubić ser z cukrem. Do każdej z mas dodać wystudzoną galaretkę. Połączyć dokładnie obie masy (mikserem 2-3 minuty).
Wyłożyć masę na dół biszkoptu i przykryć druga częścią. Zostawic, aż masa się zetnie.

Posypka kokosowa
  • 100 g wiórków kokosowych
  •  125 g margaryny (używam „Kasi”)
  •  3 łyżki cukru
 Margarynę rozpuścić, dosypać cukier i kokos i prażyć na wolnym ogniu na złoto mieszając od czasu do czasu.

Dodatkowo:
Dżem brzoskwiniowy nisko słodzony (z Biedronki).

Dżemem posmarować wierzch biszkoptu i rozłożyć na min równomiernie posypkę kokosową.
Kroić dopiero na drugi dzień, żeby dokładnie się ścięła serowo-śmietanowa masa.
Smacznego!

sobota, 22 stycznia 2011

WP#102 Chleb zytni z melasą i czarnuszką

Nie lubię razowego chleba, chociaż jest zdrowy i syty, ale zadanie to zadanie. Melasę kupiłam w "Piotrze i Pawle", zapach ma niezbyt smaczny, ale...
Chleb żytni z melasą i czarnuszką
Rye Sandwich Seigle

  • 340 g mąki żytniej razowej np. typ 2000
  • 170 g mąki pszennej razowej typ. 1850 lub 2000
  • 70 g zakwasu żytniego
  • 1,5 łyżeczki soli
  • 170 g mleka, mleka sojowego, maślanki
  • 170 g wody
  • 2 i 1/4 łyżeczki drożdży instant
  • 30 g melasy
  • 30 g rozpuszczonego masła
  • 2 łyżeczki czarnuszki
Wieczorem:
Miska nr 1:
60 g mąki żytniej razowej (np 2000)
170 g mąki pszennej razowej (typ 1850, 2000)
1/2 łyżeczka soli
170 g mleka, mleka sojowego, mleka ryżowego, jogurtu

Wszystkie składniki dokładnie wymieszać, przykryć miskę folią spożywczą i odstawić na noc w temp. pokojowej.
Miska nr 2:
70 g zakwasu żytniego
220 g mąki żytniej razowej (typ 2000)
170 g wody o temp. pokojowej

Wszystkie składniki dokładnie wymieszać, przykryć miskę folią spożywczą i odstawić na noc w temp. pokojowej.
Rano:
Wymieszać składniki z obu misek, dodać:
60 g mąki żytniej razowej (np. typ 2000)
1 łyżeczka soli
2 i 1/4 łyżeczki drożdży instant
30 g melasy
30 g masła
2 łyżeczki czarnuszki

Wszystkie składniki połączyć. Ręcznie lub mikserem - to ciasto nie wymaga zbyt długiego wyrabiania. Przykryć miskę folią i odstawić do wyrastania na ok. 60 minut.
Następnie uformować bochenek lub przełożyć do formy wysmarowanej olejem i wysypanej otrębami żytnimi. Posypać wierzch otrębami, odstawić do wyrastania na ok. 1 godzinę - ciasto powinno wypełnić formę.
Pieczenie:
Piekarnik rozgrzewamy do 230 st C i wstawiamy chleb. Uprzednio należy wsypać na dno piekarnika 1/2 - 1 szklanki kostek lodu lub naczynie z wodą.
Piec 15 minut, zmniejszyć temp. do 210 st C i dopiekać kolejne 30-40 minut - upieczony chleb, popukany od spodu będzie wydawał głuchy odgłos. Studzimy na kuchennej kratce (nie w formie). 

Uwagi:
Chleb chciałam upiec w garnku rzymskim, ale nie był to najlepszy pomysł. Upiekł się z wierzchu, a środek surowy :(  Skórkę oczywiście zjemy, bo pyszna. Troszkę gorzkawa, chrupiąca.

wtorek, 18 stycznia 2011

WP#101 Chlebowe liście

Fougasse
R.Bertinet
Składniki na 6 sztuk: (zrobiłam z 1/2 porcji)
-10g świeżych drożdży
-500g mąki pszennej typu 550 + trochę do podsypywania
-10g soli
-350g wody (lub 350ml, jednak autor zaleca wodę zważyć)

Sposób przygotowania:

1. Mąkę wsypać do dużej miski. Wkruszyć drożdże. Dodać sól i wodę. Miskę przytrzymać jedną ręką, a drugą wyrabiać ciasto ok. 2- 3 minut. A następnie na blacie 5-10 minut. Miskę przykryć ściereczką i odstawić na 1 godz. do wyrośnięcia.
2. Piekarnik rozgrzać do temperatury 250°C.
3. Blat posypać grubo mąką. Całe ciasto przełożyć na blat. (Z ciastem należy cały czas obchodzić się delikatnie, aby w środku ciasta pozostało jak najwięcej powietrza). Ciasto rozpłaszczyć rękami mniej więcej na kwadrat i posypać z góry grubo mąką. Ciasto przeciąć na pół, najlepiej używając plastikowej szpatułki. Każdą połówkę przeciąć kolejno na trzy jednakowe części. Wszystkie części ciasta dobrze posypać mąką.
4. Każdą część ciasta przeciąć przez środek, prawie do brzegów. Po obu stronach zrobić po 2- 3 nacięcia. Nacięcia rozciągnąć lekko rękami, aby powstały spore otwory, które nie posklejają się podczas pieczenia. (Autor zaleca, aby nie kombinować i nie robić za dużo nacięć. Lepiej mniej i dobrze otwartych. Mniejsze mogą się posklejać podczas pieczenia).
5. Fougasses przełożyłam na 2 blachy wyłożone papierem do pieczenia. Autor zaleca wyłożyć Fougasses na rozgrzany kamień lub odwróconą do góry dnem, rozgrzaną blachę.
6. Blachę włożyć do nagrzanego piekarnika i ściany piekarnika spryskać wodą. (Należy zrobić to w miarę szybko, aby jak najmniej ciepła uciekło z piekarnika). Zmniejszyć temperaturę do 230°C i piec Fougasses przez 10- 12min. (u mnie około 15-20 min.) na złoty kolor.
Uwaga: Do ciasta można dodać (pod koniec wyrabiania) przekrojone na pół i bez pestek oliwki, prażoną cebulkę, czy upieczoną i pokrojoną w paski paprykę lub tuż przed samym pieczeniem „wcisnąć” w ciasto trochę świeżego rozmarynu lub tymianku.
Jeśli chcecie Fougasses zamrozić, należy podpiec je przez 6- 7 minut, ostudzić, zapakować we worek do mrożenia i zamrozić. Przed spożyciem Fougasses zamrożone włożyć do nagrzanego do 180- 200°C piekarnika i piec ok. 12 min.

Komentarz mojego syna (lat 7 i 1/3): "No dobre, mamuś te liście..."-zjadając największy...

sobota, 15 stycznia 2011

Łowy

W przypływie szaleństwa kupiłam worek mąki pszennej chlebowej typ 750, taki woreczek 50 kg.... i drożdże w półkilogramowym opakowaniu...
 Ponieważ przydałby mi się drugi pojemnik na mąkę pojechałam do sklepu, gdzie przywożą używane rzeczy z Niemiec. Oczywiście pojemnika nie było, ale kupiłam sobie mały garnek rzymski! Śliczniutki gliniany garnek o pojemności 1,5 l z firmy RÖMERTOPF i kubeczek z logo niemieckiej firmy piekarskiej mantei. 
Jak szaleć to hurtowo!
 
Przydała by się jeszcze druga szufelka do mąki.... przy okazji na pewno sobie kupię :)
Oczywiście od razu rano upiekłam w garnku chlebuś razowy dla Mamy.
 
Zdjęcia ciut kiepskie, bo pogoda mroczna i ciężko bez lampy zrobić jakieś ostre.

sobota, 1 stycznia 2011

Fantazyjne bułeczki

Z okazji Nowego Roku na drugie śniadanie zrobiliśmy z Antosiem fantazyjne bułeczki z blogu Doroty. Junior miał pole do popisu, lepił smarował, posypywał przyprawami. Świetna zabawa!

Fantazyjne bułeczki

Składniki na 12 bułeczek:
·        475 g mąki pszennej chlebowej (dałam więcej pszennej 550)
·        2 łyżki miękkiego masła
·        1 łyżeczka cukru
·        1 łyżeczka soli
·        10 g drożdży świeżych
·        275 ml wody
Ponadto:
·        żółtko do posmarowania (ja posmarowałam mlekiem)
·        do posypania: mak, sezam, siemię lniane, czarnuszka, kminek, sól morska, świeże zioła, papryka, słonecznik, itp.
W naczyniu umieścić mąkę, dodać masło i wyrobić, aż całość będzie przypominała kruszonkę. Wsypać sól, cukier, drożdże, na końcu wlać ciepłą wodę. Ciasto wyrabiać przez 5 minut, aż będzie gładkie i elastyczne. Umieścić w naczyniu, przykryć ściereczką i pozostawić do podwojenia objętości w ciepłym miejscu (około 1 - 1,5 godziny).
Po tym czasie wyjąć na powierzchnię oprószoną mąką, podzielić na 12 równych części. Ukształtować bułeczki, położyć na blaszce:
·        supełki - ciasto rozciągnąć na długość około 20 cm, zrobić supełek;
·        ślimaczki - ciasto rozciągnąć na długość 20 cm, zawinąć na kształt ślimaczka;
·        słoneczka - zrobić kuleczkę, lekko ją spłaszczyć, ponacinać od brzegów;
·        kwiatki - ciasto podzielić na 3 kuleczki, złączyć razem;
Bułeczki rozłożyć na blaszce, przykryć, odstawić na 20 - 30 minut do wyrośnięcia. Przed włożeniem do piekarnika posmarować żółtkiem roztrzepanym z 1 łyżką wody, posypać nasionami, ziołami lub solą. Piec w temperaturze 200°C przez około 10 minut, studzić na kratce.

Prezenty jeszcze gwiazdkowe

Podczytuje sobie bloga Beaty Lipov Lawendowy dom od kuchni. Piękne zdjęcia, przyjemne teksty, łatwe przepisy. I pod choinka znalazły się dwie książki :) "Dzieciaki do kuchni" i "W co się bawić, czyli przyjęcia dla dzieci"

Antoniemu obie książki się spodobały, mnie również. Myślę, że na następne urodziny zagoszczą u nas kowboje... a dzisiaj wypróbujemy ciasto na pizzę!