Podczytuje sobie bloga Beaty Lipov Lawendowy dom od kuchni. Piękne zdjęcia, przyjemne teksty, łatwe przepisy. I pod choinka znalazły się dwie książki :) "Dzieciaki do kuchni" i "W co się bawić, czyli przyjęcia dla dzieci"
Antoniemu obie książki się spodobały, mnie również. Myślę, że na następne urodziny zagoszczą u nas kowboje... a dzisiaj wypróbujemy ciasto na pizzę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz