Miękkie maślane bułeczki
750 g mąki pszennej 500
345 g wody
1 jajko (ok. 75 g)
60 g masła (temp. pokojowa)
45 g cukru
38 g mleka w proszku
15 g soli
38 g świeżych drożdży
Mieszamy wszystkie składniki i dobrze wyrabiamy. Ciasto powinno być gładkie i elastyczne. Zostawiamy w misce pod przykryciem na 1 godzinę.
Dzielimy ciasto na 15 równych kawałków po ok. 90 g każdy (według J.H. na 12 - większych), formujemy okrągłe bułeczki i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia - zostawiając niewielkie odstępy między sobą. Przykrywamy i zostawiamy do wyrośnięcia - aż podwoją objętość - ok. 45 minut.
Przed pieczeniem smarujemy po wierzchu rozpuszczonym masłem. Jeśli chcemy uzyskać bardziej chrupiąca skórkę to możemy posmarować mlekiem zamiast masła.
Pieczemy w 200 C przez 15-18 minut - aż się zrumienią. Po wyjęciu z piekarnika ponownie smarujemy wierzch roztopionym masłem.Bułki studzimy na kratce. Gotowe!
Uwagi:
- Ciasto elastyczne i łatwe w "obróbce";
- Podzieliłam ciasto na 14 kawałków i upiekłam na dwa razy;
- Wierzch posmarowałam mlekiem (przed wyrastaniem!)
- Pierwsza porcja to olbrzymie buły, druga wyrastała w chłodniejszych warunkach, ale też duże wyszły.
- Są pyszne i mięciutkie.
- następnym razem połowę zrobię z pesto, a połowę ze zmielonymi orzechami :)
Oj, ślinka cieknie jak sie patrzy na te rumiane, wyrośnięte bułeczki :)
OdpowiedzUsuńN następne spotkanie upiekę :D 14 mi wyszło, moze się do 14 osób uzbiera, a jak nie to zjesz nadmiar ;)
OdpowiedzUsuńAle się fajnie złaczyły! :)
OdpowiedzUsuń