piątek, 8 października 2010

Wyzwanie Włodka

Włodek jest z Ukrainy i nadal po 8 latach pobytu w Polsce trudno mu się przyzwyczaić do polskiego chleba: wg niego jest za miękki i za mało syty. Dowiedział się, że piekę chleb i stwierdził, że nie upiekę takiego jak na Ukrainie. Podjęłam wyzwanie.


Przeszukałam sieć  i znalazłam kilka przepisów na żytni chleb na zakwasie. Dopasowałam proporcje do siebie. 

Mój chleb żytni na zakwasie 
  • 500 g mąki żytniej 580 i 720 (pomieszałam)
  • 100 g maki orkiszowej z pełnego przemiału
  • 200 g aktywnego zakwasu żytniego (dokarmionego dzień wcześniej)
  • 1 łyżeczka soli
  • wody na wyczucie, żeby ciasto było zwarte i dało się łatwo formować w bochenek

Zmiksowałam wszystko w misce, podsypałam mąki na stolnicę i uformowałam bochenek. Blaszkę osypałam mąka i ułożyłam na niej chleb posypując również z wierzchu mąką. Wstawiłam chleb do pieca (30 stopni) na15 godzin. rano włączyłam piec na 200 stopni (z chlebem w środku). Piekłam godzinę, aż popękał i się zrumienił. Ostudziłam na kratce.
Moim zdaniem wypiek udany. Komisja w składzie Włodek, moja siostra i szwagier uznała jednogłośnie, że chleb smaczny mi wyszedł!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz